05 May 2013

Everyday I'm Shufflin' !

Po długiej przerwie again powracam, tym razem chyba bardziej na stałe. Spowodowane to było lekkim odcięciem od świata w trakcie majówki, kiedy to buszowałam po górach, ale o tym jutro.
Dzisiaj o tym, jak zostałam zaskoczona w czwartek, kiedy to robiłam za wieszak dla bardzo ucieszonych z tego powodu dzieciaków podczas jednej z wycieczek. Udało mi się wyswobodzić rękę i odebrać połączenie w jedynym miejscu z zasięgiem więc ten, kto dzwonił miał ogromne szczęście. Okazało się jednak, że to nie osoba, która się do mnie dodzwoniła była szczęśliwcem, tylko ja, ze względu na to, że odebrałam - w innym razie moja paczka tułałaby się gdzieś w wozie u przemiłego pana z upc. Na szczęście do tego nie doszło, a uprzejmy kurier zgodził się zostawić ją u mojej cioci. Odebrałam ją zaraz po moim przyjeździe do domu i... piszczałam, skakałam, niemalże płakałam - bo to była paczka na którą czekałam najbardziej!



Cali <3

Tak! RMFka mnie nie zawiodła i tak oto mogę się cieszyć zielonym maleństwem! Jestem pewna że będziemy nierozłączni :)
Podsumowując: informację, że wygrałam dostałam 19 kwietnia, data nadania paczki to 30 kwietnia (pewnie przez procedury), doszła do mnie 2 maja. Radiu RMF fm naprawdę można wierzyć :)

Polecam kliknąć na zdjęcia - większe wyglądają lepiej :)