I w końcu nadszedł - wymarzony, wyśniony, wyczekiwany październik! Tak, wiem że jest przeraźliwie zimno, tak, mam świadomość tego, że przez większość czasu jest ponuro i oczywiście wiem, że leje i nieleje na zmianę. Wybaczcie więc mój nietakt i uśmiech na pół twarzy, ale nic nie jest w stanie zrujnować mi radości z powrotu do pracy po 3miesięcznej przerwie!
Ci, którzy zaglądają tu często wiedzą, że jestem w gronie szczęśliwców utrzymujących się z pasji. W tym roku spokojnie mogłabym zamienić ciężkie nazwy mojego 'zawodu' takie jak instruktor, czy nauczyciel na 'ciocię Madzię od tańca'. Praktycznie wszyscy uczestnicy zajęć, które prowadzę mogliby mi wejść pod pachę, co i tak w sumie robią. Nie licząc zastępstw, poniedziałkowego fitnessu i dodatkowych projektów, na których mam przyjemność pracować z dorosłymi.
Ten miesiąc będzie bardzo intensywny, szczególnie dlatego, że będę musiała nauczyć się zgrywać wszystko razem, ale jesienno-zimowa wishlista i styczniowa niespodzianka czekają w kolejce na realizację, wiec zaciskamy piąstki, kalendarz w dłoń i czas... start!
A Wy jakie macie plany na październik?
Ci, którzy zaglądają tu często wiedzą, że jestem w gronie szczęśliwców utrzymujących się z pasji. W tym roku spokojnie mogłabym zamienić ciężkie nazwy mojego 'zawodu' takie jak instruktor, czy nauczyciel na 'ciocię Madzię od tańca'. Praktycznie wszyscy uczestnicy zajęć, które prowadzę mogliby mi wejść pod pachę, co i tak w sumie robią. Nie licząc zastępstw, poniedziałkowego fitnessu i dodatkowych projektów, na których mam przyjemność pracować z dorosłymi.
Ten miesiąc będzie bardzo intensywny, szczególnie dlatego, że będę musiała nauczyć się zgrywać wszystko razem, ale jesienno-zimowa wishlista i styczniowa niespodzianka czekają w kolejce na realizację, wiec zaciskamy piąstki, kalendarz w dłoń i czas... start!
A Wy jakie macie plany na październik?
Today's workplace
Ja będę się uczyła i jeszcze raz uczyła trzeba się pozbierać w końcu i zacząć pracować ;) Zapraszam:)
ReplyDeleteZazdroszczę mega :) Szkoda, że nie jestem w twoim mieście, bo na pewno bym cię odwiedziła. Strasznie tęsknie za tańcem:<
ReplyDeleteFilmik <3
ReplyDelete" Rób to co kochasz, a nie przepracujesz ani jednego dnia" To chyba potwierdza się u Ciebie w stu procentach :))
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie, http://juliet-monroe.blogspot.com/ :))
Genialnie! Ja tam lubię takie jesienne dni, a szczególnie wieczory :)
ReplyDeletejak patrze na ten film to chetnie bym do was dolaczyla :)
ReplyDeleteMój blog
coś tam mam w planach, ale nie jest to nic szczególnego. Fajnie jest utrzymywać się z pasji:) pozdrawiam i zapraszam do mnie na new [www.nielegalan-strefa.blogspot.com]
ReplyDelete