Miałam się uczyć, a zamiast tego rozarło mi się japsko. No cóż... Zaniedbałam trochę moje gardło rwące się do śpiewania wszędzie, a już najczęściej w aucie, kiedy to dziękuję wszelkiemu stworzeniu, że siedzę tam sama. A jeśli ktoś miał okazje zobaczyć stojąc gdzieś w korku moją ekspresje w trakcie jakże cudownego 'aucianego reczitalu' wspieranego za każdym razem radiem RMFfm życzę zdrowego uśmiechu i zębów jak na reklamie pasty colgate.
Dzisiaj przychodzę do Was z niemałą sprawą bo chodzi o pomoc, a pomóc mogą wszyscy(a raczej wszyscy pomóc powinni). Jakże artystyczne selfie strzelane są codziennie w milionach egzemplarzy. Jedne wychodzą lepiej, inne gorzej - jeśli gorzej - trzaskaj następny milion i wybierz jedno. A najlepiej takie, na którym znajdzie się hasło 'karma', lub 'karma wraca'. W ten sposób nie tylko będziecie mieli kolejne 'foto na insta', ale możecie dodatkowo pomóc biednym psiakom ze schronisk. Akcja jest dziecinnie prosta i nawet pięciolatek z tabletem(o zgrozo) da radę. Wystarczy wyżej wspomniane zdjecie wrzucić na fejsbuka, insta, lub twittera, oznaczyć @karmimypsiaki i dodać hasztagi: #1selfie1posiłek #karmawraca #karmimypsiaki i już!
Jeśli zdecydujecie się i wspomożecie akcję niech Wam błogosławi, kto tam uważacie za słuszne. I pamiętajcie KARMA WRACA! - ta dobra też :)
P.S. Możecie pochwalić się swoimi zdjęciami w komentarzach :)
ale super! czekam na nowy telefon, który wreszcie będzie miał aplikację instagrama i pierwsze co wrzucę to to właśnie zdjęcie!
ReplyDeleteniuntis.blogspot.com
Widziałam tę akcję na insta, też muszę wrzucić swoje zdjęcie :-) A w karmę wierzę :-)
ReplyDeleteJa tam nie strzelam żadnych selfie ostatnio. Poza tym wolę pomagać ludziom niż zwierzakom. Nie jestem buddystką czy hiduską, aby tak szerzyć karmę. :D Ale fajnie, że jest taka akcja dla miłośników czworonogów.
ReplyDeleteJuż kiedyś sobie trzasnęłam taką focię :D No bo skoro tak niewiele mnie to kosztuje, to dlaczego nie pomagać?
ReplyDelete