01 March 2013

'Groźny błysk'

Odzyskałam mojego czarnuszka! Stwierdziliśmy, że nam się go naprawiać nie chce - niech ktoś inny się z nim pomęczy.
Ostatnimi czasy oprócz snów o całym lecie w szpilkach marzę jeszcze o czarnej, skórzanej (ew. prawie skórzanej) kurteczce. Przyznam szczerze, że takowa chodzi już za mną od kilku miesięcy i na prawdę nie wiem jak to się stało, że nie posiadam jej jeszcze w swojej szafie. 



Koniecznie z kolcami, ewentualnie ćwiekami! Jestem pełna nadziei, że uda mi się wyhaczyć coś tańszego i ewentualnie zabawić się w DIY i samej przypiąć coś, co będzie groźnie wyglądać i się świecić.

Jak na razie groźnie wyglądają tylko moje paznokcie, ale jestem w trakcie robienia z nimi porządku o czym napiszę niedługo nieco więcej.



Może ktoś chce pozbyć się skórzanej kurtki w jak najmniejszym rozmiarze? :3

11 comments:

  1. Uwielbiam i skórzane kurtki i cwieki i kolce <3

    ReplyDelete
  2. ja już jedna tego typu mam, ale chyba będę polowała na drugą kurtkę z ćwiekami - kurde, póki można je dostać prawie wszędzie to warto korzystać ;D

    ReplyDelete
  3. sprawdzalas alegro, ebay, asos....?

    ReplyDelete
  4. ja nie używam ani błyszczyków, ani pomadek, bo kolory na ustach do mnie nie pasują ;p chyba, że są bardzo neutralne.
    Taka kurtka też niestety mi nie pasuje.. wyglądam w niej paskudnie, a tak mi się podoba ;(

    ReplyDelete
  5. mnie się tez bardzo podobają te ćwiekowane ramiona, są genialne :)

    ReplyDelete
  6. Nie wiem co to "czarnuszek". Możesz mi wyjaśnić to pojęcie/określenie? :D

    ReplyDelete
  7. Ja na wiosnę będę polowała na skórzaną ramoneskę. Chodzi za mną od kilku lat i w końcu muszę ją kupić. Miałam założyć ją nawet na bal, ale potem zdecydowałam się jednak na pseudo garnitur, więc będzie na co dzień.

    ReplyDelete
  8. dokładnie tak, byle przetrwać. ;)

    ReplyDelete

Dziękuję za każdy komentarz! Jest to dla mnie ogromną motywacją do dalszej pracy. Jeśli blog Ci się spodobał zapraszam do obserwacji :)