07 March 2013

Paczuszka !

Tak jak już wczoraj powiedziałam odpuściłam czekanie na przesyłkę i w końcu pospałam trochę dłużej mając nadzieję, że obudzi mnie dzwonek do drzwi. Kiedy wstałam około godziny 12, obudzona przez sms i skojarzyłam fakty, że nie słyszałam , żeby ktoś do drzwi dzwonił bardzo się rozzłościłam. Napięcie opadło, kiedy otworzyłam drzwi do pokoju.

Piszczenie, skakanie i całowanie paczki obrazuje to jak bardzo się ucieszyłam, że w końcu mam ją u siebie. Jako, że jedną z moich pasji jest taniec, po prostu pewne rzeczy są swoistym 'muszę mieć' i nie ma od tego odwrotu, podobnie jak było z moimi chachimommas i vansami (tak wiem, może to dziwne, ale tak to działa). Odkąd ktoś przywłaszczył sobie jedynego fullcapa jaki na mnie pasował marzyłam o jakimś genialnym snapbacku. I teraz dzięki Mojemu Najukochańszeu w końcu mogę go mieć w swoich łapkach, a nawet na swojej głowie!




Swoją focię w tym cudeńku dodam później :)

6 comments:

  1. czym sie rozni fullcap od snapbacka?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jak same nazwy wskazują snapback jest regulowany z tyłu poprzez zapięcie, a fullcap po prostu musisz kupić w dobrym rozmiarze, bo nie ma żadnej regulacji - cała czapeczka jest 'zabudowana'.

      Delete
  2. ja dziś zapłaciłam za przesyłkę i już bym chciała żeby była, nienawidzę czekać :D czekam na zdjęcie w tej wyczekiwanej czapencji :)

    ReplyDelete
  3. też uwielbiam tego typu rzeczy, ale odpuszczam kupowanie ich - przynajmniej na razie ;D no i w końcu poczta nie zawiodła ;)

    ReplyDelete

Dziękuję za każdy komentarz! Jest to dla mnie ogromną motywacją do dalszej pracy. Jeśli blog Ci się spodobał zapraszam do obserwacji :)