23 March 2013

Wiosenne porządki

Jako, że w końcu jestem na finiszu przedświątecznego generalnego sprzątania mam wreszcie chwilę, żeby coś naskrobać. Stwierdzam, że zdecydowanie milej robić wiosenne porządki kiedy na zewnątrz nie leży śnieg sięgający po kolana. Powiem szczerze, że kiedy spojrzałam na termometr wskazujący od takie -9 stopni poniżej zera zaczęłam mieć poważne wątpliwości, co do wykonania polecenia 'umyj okna'. Na szczęście jest już po wszystkim i w spokoju mogę nacieszyć się wolnością do końca weekendu.
Skoro 'postanowiłam' (tak, tak zmuszono mnie brutalnie) odświeżyć swój pokój wszelkimi możliwymi środkami czystości nanoszonych setkami różnych szmatek, to czemu by nie odświeżyć również jego wyglądu?  Właśnie jestem w trakcie szukania narzuty na mój materac, a w zanadrzu mam jeszcze jeden pomysł, który może w końcu doczeka się realizacji!

ZIMO IĆ JUŻ SOBIE PROSZĘ !

8 comments:

  1. Bedzie cieplo, bedzie wiosna - dopiero wtedy zaczne wiosenne porzadki ;D

    ReplyDelete
  2. U mnie dzisiaj też generalne porządki, jednak ja sobie to rozłożyłam na dwa dni, bo jestem leniem :D

    ReplyDelete
  3. Ja jak urządzałam swój pokój na stancji to miałam tyle pomysłów w głowie i niestety nieco ograniczony budżet, ale wyszedł z tego taki misz-masz, który na dzień dzisiejszy jest moim najlepszym azylem. A już najbardziej uwielbiam swoje łóżko ! Kupiłam je w komisie za jakieś grosze jest prze, prze ogromne. Można w nim zamieszkać i nie trzeba nic więcej ma tyle miejsca, cztery osoby wyśpią się w niebywałym komforcie !

    Niestety z porządkami mam ogromny kłopot, w moim wypadku to troche marnotrastwo czasu - bo i tak zaraz narobię bałaganu

    ReplyDelete
  4. To co chcesz zmienić? ;> ja reorganizację pokoju zostawiłam tacie - zaproponował podwieszany sufit, nowe o niebo ciekawsze oświetlenie i napis na ścianie - trzymam go za słowo i czekam aż znowu napomknie cokolwiek w temacie :D

    ReplyDelete
  5. Jak już odświeżysz pokój, to nam się pochwal :)
    Pogoda nie zachęca, racja ;( W ogóle spojrzałam na zdjęcia sprzed roku i 18 marca (!!!) byłam w samym żakiecie w parku..

    ReplyDelete
  6. Ja też jestem już po porządkach, mimo że ciężko mi przyszło zabranie się za nie, w końcu dotrwałam do końca :)

    ReplyDelete
  7. A u mnie te porządki zostały jakoś pominięte - mycie okien jest bez sensu przy takiej temperaturze, a reszta jest ogarnięta, więc w tym roku na szczęście te porządki mnie ominęły :)

    ReplyDelete
  8. u mnie na szczescie na plusie, ale tamperatury i tak niezbyt marcowe :c swieta za tydzien, masakra.

    ReplyDelete

Dziękuję za każdy komentarz! Jest to dla mnie ogromną motywacją do dalszej pracy. Jeśli blog Ci się spodobał zapraszam do obserwacji :)