09 February 2013

Kill it or QUIT !

W tym poście opiszę Wam coś, co w moim życiu zajmuje miejsce szczególne.

Jak co piątek spakowałam torbę w moje niezawodne chachimomma's  oraz vansy i pojechałam na trening. Mimo, że ostatnimi czasy podupadam i tracę zapał i ochotę, jest we mnie takie coś, co nie pozwala mi przestać. Kiedy wchodzę na salę, zaczynam się rozgrzewać - czuję, że to właśnie to co powinnam robić, że tam pasuję. 



Właśnie pomimo chwil zwątpienia, mimo że jest ciężko, mimo że nie ma się siły i najchętniej rzuciłoby się wszystko w cholerę ciśnie się dalej! Satysfakcja rośnie w miarę zmęczenia, bo właśnie kiedy ledwie możesz wyczołgać się z sali, wtedy wiesz, że ten trening czegoś cię nauczył, że był coś warty!
Obecnie nie mogę się doczekać nadchodzących wielkimi krokami warsztatów BOUNCE 2 THE BEAT vol.4, żeby zmęczyć się i psychicznie i fizycznie i podładować akumulatory do camp'a !
(Jeśli ktoś jest zainteresowany dobrymi warsztatami, z na prawdę świetną ekipą to zapraszam TU !)


Jest tu ktoś kto tańczy? :)


21 comments:

  1. jeju aleś Ty śliczna :D

    mój taniec ogranicza się do dancingów samotnych po pokoju :D

    ReplyDelete
  2. zazdroszczę zapału do tańca, ja nie miałabym na to siły :O

    ReplyDelete
  3. malutka taka jesteś na zdjęciu, jeszcze bardziej niż normalnie :D

    ReplyDelete
  4. Replies
    1. Na co dzień New Style, ale zdarza mi się brać lekcje locking'u, popping'u, jazz'u, ragga, dancehallu ...
      :)

      Delete
    2. Faaajnie! ja zawsze chciałam tańczyć, ale kończyło się tylko na podrygach w cieniu własnego pokoju :D

      Delete
    3. http://filolozka.brood.pl/naduzywanie-apostrofu/

      Delete
    4. Wolę użyć i oddzielić, niż potem tłumaczyć o jakie słowo mi chodziło ;)
      Poza tym w ten sposób zaznaczam też wydźwięk tego słowa, które czasami może być zmienione pod wpływem polskich końcówek.

      Delete
    5. To może od razu zacznij pisać w swoim wymyślonym języku, żeby stosować się do wymyślonych przez siebie zasad?

      Delete
    6. Haha, ale przynajmniej poprawiłaś to z vansami :)

      Delete
    7. Niczego nie poprawiałam, a ze swoim językiem to za dużo zachodu. ;)
      Filologiem Polskim nie jestem i być nie zamierzam. Uważam, że kardynalnego faux pas nie popełniłam.

      Delete
  5. Madzia znasz w piotrkowie jakieś kursy tańca nowoczesnego ale dla amatorów, bo może bym się zapisała jakby było niedrogo ;-)Chciałabym spróbować XD
    Ane

    ReplyDelete
  6. strasznie pragnę pójść na trening, po którym nie mogłabym zwlec się z łóżka dnia następnego...
    Ślicznota z Ciebie ;*

    ReplyDelete
  7. fajnie,że masz taką pasję, ja w tańcu jestem strasznie beznadziejna xD

    ReplyDelete
  8. warto go obejrzeć, naprawdę jest świetny :)

    ReplyDelete
  9. świetnie mieć taką pasję, aż zazdroszczę ;)
    ja to od zawsze chciałam być baletnicą, ale nie wyszło ;c

    ReplyDelete
  10. łaaaa ale masa ;D:)) cudownie wyglądasz :D i życzę udanych warsztatów ;** !

    ReplyDelete
  11. Taka trochę naciągana, bo w polskim języku nie występuje ;p

    ReplyDelete
  12. A ja wiem kto to zdjęcie robił :D Kochanie :*

    ReplyDelete
    Replies
    1. Łukasz poczuł się przez chwilę jak prawdziwy fotograf :D

      Delete

Dziękuję za każdy komentarz! Jest to dla mnie ogromną motywacją do dalszej pracy. Jeśli blog Ci się spodobał zapraszam do obserwacji :)