Wczoraj wracając z Piotrkowa (jak zwykle ostatnim autobusem) jechałam z jedną z moich sąsiadek. Już nie chodzi o sam fakt, że z nią wracałam, ale o uroczy obrazek, który można zaobserwować już w naszej miejscowości. Po drugiej stronie ulicy, zawsze w tym samym miejscu stoi jej mąż, który czeka na nią uśmiechając się. Później bierze ją pod rękę i idą razem, rozmawiają.
Taki widok jest niesamowicie budujący. Namacalny (nie to żebym próbowała) dowód na to, że początkowe zauroczenie wcale nie musi mijać, że zakochanie to stan który może trwać długie lata. Także proszę państwa 'there's no excuse' - można? Można!
Wiem, że miałam już masę pomysłów na przerabianie, czy szycie ciuchów, ale dzisiaj znowu napaliłam się na jeden ze starych projektów i po prostu muszę go zrealizować! Może nawet już jutro się tym zajmę. :)
Taki widok jest niesamowicie budujący. Namacalny (nie to żebym próbowała) dowód na to, że początkowe zauroczenie wcale nie musi mijać, że zakochanie to stan który może trwać długie lata. Także proszę państwa 'there's no excuse' - można? Można!
Wiem, że miałam już masę pomysłów na przerabianie, czy szycie ciuchów, ale dzisiaj znowu napaliłam się na jeden ze starych projektów i po prostu muszę go zrealizować! Może nawet już jutro się tym zajmę. :)
<3 |
Zostaje jeszcze tylko wymyślić nadruk :3
Tego typu pary naprawdę potrafią dodać wiary w tę wieczną miłość ^^
ReplyDeletefantastyczne zdjęcie *_* jeju true love.
ReplyDeletezazdroszczę takich związków ludziom, tak trochę.
ReplyDeleteoby do kwietnia to białe gówno zniknęło!
Na takie związki jest aż miło popatrzeć :)
ReplyDeleteah ten Piotrków;) uwielbiam widok zakochanych staruszków! az sie lezka w oku kreci;)
ReplyDeletemożna! takie widoki krzepią serce :) nie ma wymówek, miłość może przetrwać dłuuuuugo :3
ReplyDeletePS ja bym bardzo chetnie przeczytała Twój post na temat wpływu ludzi i przypadku na nasze życie :D i tego niby "przeznaczenia".
pozdrawiam :)
Mnie też pogoda dobija, i to strasznie:(
ReplyDeleteWidok rzeczywiście krzepiący, pocieszający, choć obawiam się, że dla naszego pokolenia nie do zrealizowania:( Mnie zawsze wzruszają starsi ludzie spacerujący razem czy trzymający się za ręce...
Zazdroszczę napalenia na jakąkolwiek działalność, mi nie chce się robić tego, co muszę, nie mówiąc o rzeczach dodatkowych, bo to kosmos:)
Pozdrawiam.
trzeba wierzyć w miłość ;D
ReplyDeleteZauroczyło mnie to zdjęcie niesamowicie <3 Jest mega klimatyczne. Strasznie mi się podoba!
ReplyDeleteMiłość to takie cudowne uczucie. Mam nadzieję, że kiedyś moje życie będzie wyglądać tak jak życie Twojej sąsiadki - przynajmniej jeśli chodzi o przytoczoną anegdotkę.
Tez mi sie marzy cos niecharczacego. No coz, moze kiedys ;3
ReplyDeleteWidać, że są to naprawdę dwie połówki złączone razem, pasujące do siebie, więc dalej wyglądają jak zakochani:)
ReplyDeletedziś kończę przeróbkę, mam nadzieję, że mi wyjdzie ;d
ReplyDeletea cudownie mi patrzeć na taką miłość :) zawsze się uśmiecham pod nosem
Również lubię takie obrazki :) Są niezwykle budujące.
ReplyDelete